fbpx

Alexandrowka kolonia rosyjska Poczdam

0 Comments

Alexandrowka kolonia rosyjska w Poczdamie

Spacerując po Poczdamie można odnieść wrażenie, że miasto samo opowiada swoją historię. A to za sprawą architektury, która odzwierciedla przełomowe momenty w dziejach panującej, przez ponad sześćset lat, dynastii Hohenzollernów. „Łyse wzgórze” przypomina nam Wielkiego Elektora, który po wojnie trzydziestoletniej zadecydował o rozbudowie miasta nad Havelą, kościół hugenocki przywodzi na myśl edykt poczdamski z 1685 roku, który nadał prawa Hugenotom prześladowanym we Francji, dzielnica holenderska jest odzwierciedleniem fascynacji Fryderyka Wilhelma I budownictwem holenderskim, a rosyjska kolonia Alexandrowka jest dowodem przyjaźni Fryderyka Wilhelma III z carem Aleksandrem I.

Aby zrozumieć istnienie rosyjskiej kolonii w Poczdamie, należy odnieść się do kilku faktów historycznych. Na początku XIX wieku w Europie miały miejsce liczne konflikty zbrojne pomiędzy Francją, a Austrią, Anglią czy Rosją. Początkowo Prusy pozostawały w tych konfliktach neutralne, podpisując nawet traktat pokojowy w Bazylei w 1795 roku, licząc na przychylność Francji przy podziale zdobyczy wojennych (Prusom zależało przede wszystkim na Hanoverze). Kiedy król pruski dowiedział się o tym, iż Francja przekazała Hanover Anglikom, monarcha poczuł się upokorzony. Dodatkowe starania cara Rosji, Aleksandra I doprowadziły do wciągnięcia Prus w wir wojny.

Fryderyk Wilhelm III spotkał cara Rosji po raz pierwszy w czasie manewrów wojskowych w 1802 roku. Wówczas zaprzyjaźnili się do tego stopnia, iż siostra Fryderyka Wilhelma III wyszła za mąż za brata cara, Mikołaja I. 3 listopada 1805 roku Aleksander I przybył do Poczdamu, gdzie nad grobem Fryderyka II w Kościele Garnizonowym została podpisana konwencja prusko – rosyjska, która potwierdziła przystąpienie Fryderyka Wilhelma III do trzeciej koalicji antyfrancuskiej. Dwaj przywódcy złożyli też przysięgę wiecznej przyjaźni. Podczas swojego panowania odbyli ponad 30 oficjalnych spotkań.

Po klęsce Prus przeciwko Francji pod Jeną i Auerstedt w 1806 roku, Fryderyk Wilhelm III zmuszony był podpisać pokój w Tylży. Na jego mocy Prusacy musieli wesprzeć Napoleona w kampanii rosyjskiej w 1812 roku. Pruski monarcha czuł się tym faktem upokorzony, stając się chłopcem na posyłki Napoleona, postanowił więc, że przy pierwszej możliwej okazji zwróci się przeciwko niemu. Pruski korpus walczył u boku Napoleona, a wielu żołnierzy rosyjskich dostało się do pruskiej niewoli. Około 60 z nich trafiło też do Poczdamu. Rok później, po klęskach Napoleona, m.in. pod Moskwą, król pruski widząc jego znaczne osłabienie, przystąpił do koalicji antyfrancuskiej, stając się ponownie sprzymierzeńcem cara Aleksandra I. Pojmani żołnierze rosyjscy stali się sojusznikami i zostali wcieleni do pruskiej armii. Nie zasłynęli jednak walecznością, lecz przede wszystkim pięknymi głosami. Utworzono z nich dwudziestojednoosobowy chór żołnierski, który śpiewem zachęcał do walki. Dotarł on wraz z pruskimi żołnierzami do Paryża, zabawiając ich po drodze śpiewem, tamburynem i dzwoneczkami. Po powrocie do Poczdamu car Aleksander I „podarował” ów śpiewaków Fryderykowi Wilhelmowi III, zezwalając im na pozostanie w Prusach. Otrzymywali oni pensje, występowali na lokalnych festiwalach i na dworze królewskim.

Kiedy w 1825 roku zmarł nagle car Aleksander I, w Poczdamie została ogłoszona trzytygodniowa żałoba narodowa. W tym czasie żyło jeszcze dwunastu chórzystów. To właśnie dla nich Fryderyk Wilhelm III chciał wybudować rosyjską kolonię. Miała być ona hołdem dla zmarłego cara i pomnikiem dozgonnej przyjaźni tych dwóch, wielkich władców. Nazwał ją „Aleksandrówka”.

Wzorem dla Aleksandrówki była, nieistniejąca obecnie, „wioska artystyczna” Glasowo spod Pawłowska, zaprojektowana przez Carla Rossi w 1815 roku na życzenie carycy. Król Prus odwiedził ją podczas jednej ze swych wizyt w Rosji. Została ona doszczętnie zniszczona przez wojska niemieckie w czasie II wojny światowej, w przeciwieństwie do Aleksandrówki, której nie zniszczyły ani bombardowania, ani armia radziecka.

Prace nad projektem Aleksandrówki powierzono nadwornemu architektowi krajobrazu, Peterowi Josephowi Lenné. Dopiero trzeci projekt przypadł parze królewskiej do gustu. Zakładał on stworzenie dwóch, głównych alei na planie krzyża św. Andrzeja (krzyż w kształcie litery X), otoczonych niemal owalną aleją graniczną, obsadzoną podwójnym rzędem lip. Całość kształtem przypominać miała hipodrom. Apostoł Andrzej, światy rosyjskiego kościoła katolickiego i prawosławnego, zmarł śmiercią męczeńską poprzez ukrzyżowanie. Projekt Lenné można interpretować jako hołd oddany temu świętemu. Początkowo projekt zakładał budowę cerkwi w miejscu skrzyżowania się ramion krzyża. Jednak odstąpiono od tego pomysłu, budując u zbiegu alei dom dla pruskiego dozorcy kolonii.

Prace budowlane rozpoczęły się 10 kwietnia 1826 roku. Budowniczym domów został Hauptmann Snethlage, pomagali mu miejscowi rzemieślnicy i żołnierze. Na dwunastu działkach powstało dwanaście budynków mieszkalnych, bramy wjazdowe, stajnie, oficyny. Osiem z nich posiadało jedno piętro, cztery pozostałe były dwupiętrowe. Pierwotnie kryte były strzechą, która z czasem została zastąpiona łupkiem. Domy wzniesiono z muru pruskiego, a zewnętrzne powierzchnie ścian obłożono zaokrąglonymi deskami, dając wrażenie jakby wzniesione zostały z drewnianych bali. Narożniki budynków wykonano z przymocowanych, zazębiających się belek stropowych. Szczyty od strony ulicy posiadają bogato zdobione, drewniane balkony, daszki okienne i ażurowe dekoracje szczytowe, dzięki czemu domki wyglądają jak z bajek Puszkina. Wnętrza wszystkich domów były tak samo umeblowane i wyposażone w niezbędny sprzęt, artykuły gospodarstwa domowego, naczynia. W każdej stodole znajdowała się jedna krowa i stado kóz. Również ogrody wokół budynków zostały starannie zaplanowane. Wykonane zostały przez nadwornego ogrodnika, Johanna Georga Morscha, pod czujnym okiem Lenne. Granice każdej posesji wyznaczały grube żywopłoty, posadzono mnóstwo drzew owocowych, krzewy jagodowe, powstały ogrody warzywne i ziołowe.

Pierwsi mieszkańcy wprowadzili się do Alexandrowki 2 kwietnia 1827 roku. Byli to: Wolgin, Wawiloff, Sergew, Anisimoff, Alexiejeff, Griegorieff, Uschakoff, Gavrillenko, Fockin, Schischkoff, Thimofejeff, Jablokoff. Większość z nich pojęła za żony mieszkanki Poczdamu, dwóch przywiozło małżonki, wracając z kampanii francuskiej. Natomiast pod numerem 1 zamieszkał dozorca, pruski sierżant Riege. Nie wolno im jednak było sprzedać posiadłości, dzierżawić czy zastawić, a dziedziczyć mogli ją jedynie męscy potomkowie. Kiedy linia rodowa wygasała, dom przechodził na własność króla. Zdarzały się sytuacje, kiedy po porodzie informowano zarządcę o narodzinach chłopca, a w rzeczywistości na świat przychodziła dziewczynka. Pewnego razu taki incydent został wykryty i od tamtej pory zarządca kolonii uczestniczył we wszystkich porodach.

W kolejnych dziesięcioleciach większość domów powróciła do króla, który przekazywał je zasłużonym sierżantom. Do dnia dzisiejszego w trzech domach żyją potomkowie słynnych chórzystów. Pod numerem 7 mieszka rodzina Grigorieffów, pod numerem 9 rodzina Anisimoffow, a pod numerem 10 mieszkają państwo Jablokoff ( w siódmym pokoleniu). W jednym z domów mieszka również nadburmistrz Poczdamu. Pod numerem 1 znajduje się rosyjska restauracja, a pod numerem 2 muzeum Alexandrowki. Można tu poznać historię kolonii, a także zobaczyć pierwotne wyposażenie domów, m.in. odbudowany piec i kuchenkę.

Cerkiew Aleksandra Newskiego w Poczdamie

Wraz z budową kolonii rosyjskiej, rozpoczęto wznoszenie cerkwi. Kamień węgielny pod budowę świątyni położono w dniu pamięci Aleksandra Newskiego, 11 września 1826 roku, w obecności króla Prus, Fryderyka Wilhelma III. Za lokalizację obrano wzniesienie Minenberg (obecnie Kapellenberg), na północ od Alexandrowki. Miała być doskonale widoczna i górować nad budynkami mieszkalnymi. Ta maleńka cerkiewka wzniesiona została na planie kwadratu o wymiarach 10,10 x 10,10 m. Projekt stworzył petersburski architekt, Wasilij Pietrowicz Stasow. Za wzór posłużyła mu Cerkiew Dziesięcinna z Kijowa, jednak dostrzec tu można także klasycystyczne, niemieckie tradycje budowlane, głównie za sprawą Karla Friedricha Schinkla. Ten słynny pruski architekt wprowadził wiele zmian w wystroju cerkwi, wprowadzając do bizantyjskiej sztuki sakralnej klasycystyczne formy dekoracyjne. Budowniczym kościoła został Adolf Snethlage, a pomagali mu żołnierze i poczdamscy rzemieślnicy.

Ściany świątyni są grube, mają 73 cm. Do ściany wschodniej przylega półokrągła absyda, pozostałe zostały zaprojektowane w ten sam sposób. Płaskie, pionowe pilastry dzielą ściany na trzy pola, natomiast wokół całej budowli przebiegają dwa gzymsy. Pierwszy, dekoracyjny, przebiega wokół środkowej części świątyni, tuż pod oknami, natomiast drugi, pod attyką, nie posiada żadnych wzorów. W każdej ze ścian znajdują się ostrołukowe portale. Do wysokości ozdobnego gzymsu , są to wąskie, żłobkowane kolumny zakończone głowicami ze zdobieniem w postaci liści palmowych. Portal wieńczy ostry łuk, nazywany „oślim grzbietem” lub łukiem siodłowym. Stosowany był on głównie w okresie późnego gotyku, a od początku XV wieku był najważniejszym elementem portalu moskiewskich świątyń. Jego ramiona mają esowaty kształt, a szczytowa część ma ostry, wysmukły profil. Portale wieńczą pozłacane półkule i krzyże greckie.

Zgodnie z życzeniem króla Fryderyka Wilhelma IV, nad portalami znalazły się ozdobne ikony, umieszczone na kamiennych panelach. Pochodzą one z warsztatu Augusta Von Kloebera i przedstawiają Chrystusa (od strony zachodniej), Teodora Stratilatesa – patrona żołnierzy (od strony północnej) i Aleksandra Newskiego (od strony południowej).

Nad górnym gzymsem, na wysokości pomiędzy pilastrami, znajdują się półokrągłe okna, zdobione maswerkami. Natomiast okna ścian bocznych są wąskie i łukowate.

W ścianę absydy wmurowana jest płyta nagrobna arcykapłana Chudowskiego. Widnieje tu napis: „Tu w Bogu spoczywa Ambasador Cesarstwa Rosyjskiego Probst Johannes Tschudowski, urodzony w Rosji w Tschudowie w guberni nowogrodzkiej 24 października 1765 r., Zmarł w Berlinie 6 października 1838 r.”.

Świątynię zdobi pięć bębnów (tamburów), zwieńczonych cebulastymi kopułami i krzyżami. Środkowy tambur jest wyższy od pozostałych czterech, umieszczonych w narożnikach. Otoczony jest ozdobnym fryzem oraz galerią łukową, w której tylko w ośmiu łukach znajdują się okna. Wieńczy on wnętrze cerkwi, w przeciwieństwie do mniejszych, narożnych tamburów, które pełnią jedynie funkcję dekoracyjną. W dwóch zachodnich bębnach umieszczone zostały dzwony. Kopuły pokryte były pierwotnie cyną, następnie miedzią. Cerkiew pokryta jest różowym tynkiem, który doskonale współgra z bielą pilastrów, gzymsów i ornamentów.

Wnętrze cerkwi

Wnętrze świątyni jest dużym zaskoczeniem dla każdego, kto przyzwyczaił się do bogatej, rosyjskiej tradycji kościelnej. Na wystrój cerkwi duży wpływ miał Karl Friedrich Schinkel, który nadał pomieszczeniu spokój i prostotę. Ściany wewnętrzne zostały pomalowane na kolor jasnozielony, a elementy dekoracyjne, takie jak kolumny i łuki, na biało. Na tle zielonkawych ścian, niezwykle prezentuje się bogato zdobiony ikonostas. Umieszczony jest na trzystopniowej platformie, rozciąga się wzdłuż całej ściany zachodniej. Został zaprojektowany na wzór łuku triumfalnego, ze schodkowym szczytem, zwieńczonym pozłacanym krzyżem. Tuż pod krzyżem widnieje obraz przedstawiający ostatnią wieczerzę. W centralnej części ikonostasu znajdują się dwuskrzydłowe drzwi, prowadzące do sanktuarium. Zdobią je obrazy wykonane przez rosyjskich artystów w latach 1828 -1829. Przedstawiają one czterech ewangelistów: Mateusza, Marka, Łukasza i Jana. Na lewo od drzwi umieszczony został wizerunek Maryi z Dzieciątkiem, a na prawo Chrystus. Tu również dostrzec można klasycystyczne akcenty, które wyszły spod ręki Schinkla m.in. ryflowane pilastry, kapitele ze ślimacznicą, głowami aniołów i liśćmi akantu. Nad drzwiami widnieje gołębica, symbol Ducha Świętego. Otoczona jest wieńcem z chmur i głów aniołków.

Przed ikonostasem umieszczona jest ambona, na lewo ustawiony jest specjalny stolik (ołtarz), czyli miejsce do przygotowania liturgii, a na prawo stoi diakonikum, służące do przechowywania naczyń i szat liturgicznych. W cerkwi upamiętnieni zostali również pierwsi mieszkańcy Alexandrowki, na prawo od ikonostasu umieszczono ich medale i pomniki. Wyposażenie cerkwi zostało ufundowane przez Patriarchat Moskiewski i carycę Aleksandrę Fiodorowną.

Wnętrze cerkwi Aleksandra Newskiego może pomieścić ok. 50 osób. Wierni uczestniczą w nabożeństwie na stojąco, a miejsca siedzące przeznaczone są jedynie dla chorych ludzi.

Pierwsze nabożeństwo w cerkwi Aleksandra Newskiego miało miejsce 10 czerwca 1829 roku. Uczestniczył w nim m.in. car Rosji Mikołaj I i jego żona Aleksandra Fiodorowna (wcześniej pruska księżniczka, córka Fryderyka Wilhelma III). Konsekracji dokonał kapelan ambasady rosyjskiej w Berlinie, miało to jednak miejsce dwa miesiące później.

W kolejnych latach Schinkel zaprojektował ogrodzenie dla niewielkiego cmentarza otaczającego cerkiew. Pochowano tu pierwszego duchownego cerkwi Chudowskiego i innych, którzy pełnili służbę w kościele. Natomiast mieszkańców Alexandrowki chowano na poczdamskim cmentarzu, który obecnie nie istnieje.

W 1827 roku, nieopodal cerkwi, wzniesiono czternasty dom, zwany „Królewskim domem wiejskim”. Był on nie tylko domem dla nadzorcy kościoła, ale służył też królowi Prus jako herbaciarnia. Budynek wygląda nieco inaczej niż chaty w Alexandrowce. Jego ściany zostały obłożone gładkimi deskami pomalowanymi na szaro. Jego pierwszym mieszkańcem był Kondrati Yermolajewitsch Tarnowski, były lokaj rosyjskiego dworu i syn duchownego. Oprócz funkcji nadzorcy pełnił także funkcję pomocniczego sługi kościelnego. Natomiast od 1986 roku mieszka tu arcykapłan Anatolij Koljada z rodziną.

5/5 - (2 głosów)

Categories:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *